Ok. dziś bardzo króciutki wpis (obiecuje ) Wpis bardziej obrazkowy niż prozą lub poezją pisany… Kto wie może z biegiem czasu zacznę robić wpisy w formie komiksu…
Inicjatorem, prowodyrem lub jak kto woli siłą sprawczą dzisiejszego wpisu jest jak zwykle jeden z moich klientów. Dziękuje Panie Łukaszu za poranne pytanie, tak jak mówiłem najlepiej rozmawiać poprzez „pismo obrazkowe”, a viaTOLL-em proszę się nie martwić, jakoś się z tego wykręcimy 😉
Mimo iż wydawało mi się, że temat wyczerpałem to się jednak okazuje, że NIE… no i bardzo dobrze, bo mam o czym pisać 😉 Ale i bez tego artykułu miałbym o czym wszak tematyka czasu pracy kierowców jest długa i szeroka jak rzeka Nil. Proszę nie mylić z naszym generałem patriotą, aczkolwiek może właśnie tą rzekę miał na myśli jak wybierał swój AK-owski pseudonim…
Poranne pytanie brzmiało czy po 1 h 30 minut załadunku i 4 h 30 min jazdy muszę zrobić 30 minut czy 45 minut przerwy? Więc do rzeczy przepisy, które regulują tematykę przerwy w czasie pracy oraz przerwy w jeździe ciągłej mamy dwa. Jeden z ustawy o czasie pracy kierowców, a drugi z rozporządzenia unijnego 561/2006…
Jako że mamy dualizm przepisów w „mariażu” Unijno – Polskim, to niekiedy u niektórych występuje lekki problem i ból głowy przy lekturze tej hybrydy… Pamiętaj zatem, że przerwę w czasie pracy reguluje art. 13 ustawy o czasie pracy kierowców, a przerwę w czasie jazdy art. 7 rozporządzenia 561/2006 i nie pomyl sobie tego, bo może być nie wesoło dla Twojego portfela…
Odpowiedź na pytanie Pana Łukasza, powinna być jeszcze poprzedzona pytaniem pomocniczym tj. a jakim pojazdem Pan jedzie Panie Łukaszu do 3,5 t DMC czy powyżej 3,5 t DMC. Dla naszego przykładu jest to bardzo ważne, gdyż rozporządzenie 561/2006 nie dotyczy pojazdów poniżej 3,5 t DMC – szczęściarze 🙂
Dlatego jeżeli jedziesz pojazdem typu Mercedes-Benz Sprinter i nie przekraczasz 3,5 t DMC, to przy założeniu, iż w ciągu dnia nie będziesz pracował więcej niż 9 h to wystarczy Ci przerwa w wymiarze 30 minut. Kolejna rzecz nie musisz się martwić przerwą w jeździe ciągłej (w wymiarze 45 minut), bo ona Cię nie dotyczy… a tak naprawdę to nie masz tachografu, więc sprawdzenie Twojego czasu pracy jest w zasadzie nie do wykonania…
Problem pojawia się natomiast w autach ciężarowych powyżej 3,5 t DMC. Po pierwsze podlegasz reżimom prawnym z rozporządzenia 561/2006 po drugie podlegasz ustawie o czasie pracy kierowców. Co z tego wynika ano to, że musisz uważać na to i na to 🙁
W naszym przykładzie kierujący pojazdem cięzarowym musiał wykonać 45 minut przerwy po 6 h pracy, gdyż wykonał jednocześnie 4 h 30 minut jazdy ciągłej i mimo faktu, że nie przekroczył w tym dniu 9 h pracy z ustawy o czasie pracy kierowców to właśnie przerwę w takim wymiarze musiał wykonać.
Gdyby wykonał przerwę tylko w wymiarze 30 minut, na co pozwala mu ustawa o czasie pracy kierowców, gdyż nie przekroczył dobowego wymiaru czasu pracy powyżej 9 h, to złamałby przepisy rozporządzenia 561/2006 i w przypadku spotkania z ITD, jego portfel uszczuplił by się o kilka stówek…
Mam nadzieję, iż wszystkie wątpliwości w tym zakresie zostały rozwiane… Wszystkich tych, którzy jednak czują niedosyt zapraszam do komentowania… Może ktoś mnie sprowokuje jakimś fajnym kazusem do kolejnego wpisu tj. do vol. 2 😉 , a dla tych wszystkich, co w trasie jako że pogoda już lekko zimowa życzę szerokości i przyczepności…